Pustynia Anauroch

Pustynia Anauroch to wielki obszar znajdujący się na zachód od The Ride. Jest opuszczonym miejscem, porzuconym i zapomnianym przez ludzkość. Żadna cywilizacja nie będzie w stanie się tam osiedlić. Zabójcze słońce, jałowa ziemia oraz monstra, które żyją w tamtych rejonach sprawiają, że jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w całym Fearunie.

Jednakże nie zawsze tak było. Kiedyś był to żyzny teren, pełen lasów i jezior, który stworzył podwaliny do największego imperium jakie zostało stworzone przez ludzi, Netheril.

Netheril było królestwem, które rozciągało się na całym terenie obecnej pustyni. Jednakże to nie rozległe tereny i silna armia były tym co stanowiło o sile Netheril. Byli to magowie, zwani arkanistami. Powiedzieć, że byli oni najpotężniejszymi czarodziejami świata to zbyt mało aby opisać ich potęgę. Arkaniści przez kolejne wieki przełamywali kolejne bariery znanych zastosowań magii, tworząc niepojęte artefakty jak i opracowując zaklęcia, z których obecnie korzysta większość Faerunu. Oczywiście mówiąc o tych prostszych, ponieważ te najpotężniejsze byli w stanie opanować właśnie tylko arkaniści.

Niektóre z ich najpotężniejszych zaklęć i artefaktów pozwoliły imperium Netheril stworzyć ich największe dzieła, enklawy, czyli lewitujące miasta. Mogli to osiągnąć poprzez wykorzystanie Mythallarów, zaklętych kul czystej energii, będących źródłem magicznej mocy utrzymującej miasto w powietrzu. Dzięki temu mogli jeszcze bardziej zwiększyć zasięg swoich wpływów.

Przez lata arkaniści żyli w swoich enklawach nie przejmując się potrzebami dolnego Netheril jak nazywane były teraz miasteczka i wioski, które pozostały na ziemi. Z tego też powodu przymykali oko, na powolną śmierć ich krainy. Ziemia zaczynała być jałowa, lasy przemieniały się w pustkowia a rozległe polany w pustynie. Gdy postanowili coś z tym zrobić było już za późno. Nie pomogły ich wielkie moce, zmęczona ziemia była już na zawsze stracona.

W tej dramatycznej sytuacji dorastał Karsus, najpotężniejszy czarodziej Netheril. Legendy opowiadają, że swoje pierwsze zaklęcia rzucał w wieku dwóch lat a swoją własną enklawę stworzył wraz z dwudziestymi drugimi urodzinami. Tam przez lata pracował nad czymś co miało uratować jego dom, najpotężniejszym zaklęciem świata.

Rytuał ten miał jeden cel. Rozrywał osnowę świata, wyrywał jednego z bogów z panteonu i zastępował jego miejsce osobą rzucającą zaklęcie. Osiągnięcie boskiej mocy było w oczach czarodzieja jedynym ratunkiem dla Netheril. Karsus wybrał za cel zaklęcia Mystryl, boginię magii i przystąpił do rytuału.

Gdy zakończył rzucanie zaklęcia, wedle oczekiwań połączył się z Mystryl i rozpoczął proces obalania jej. Jednakże w momencie gdy wstąpiła w niego cała wiedza bogini, zdał sobie sprawę, że w swojej pysze wybrał jedynego boga, którego nie powinien nigdy atakować. Pozbawiając Mystryl mocy przerwał również jej kontrolę nad Splotem, boskim tworem, który trzyma w ryzach strukturę magii całego świata. W kilka chwil wszystkie efekty magii na świecie zaczęły się duplikować a struktura rzeczywistości pękać. Mystryl wiedziała, że ma tylko chwilę aby uratować obecny świat. Poświęciła swoje istnienie aby przerwać połączenie z Karsusem, uśmiercając przy tym ich oboje. W tym momencie, cała magia na świecie przestała istnieć.

Wraz z tym wydarzeniem, imperium Netheril runęło. Dosłownie. Potężne lewitujące miasta, zaczęły roztrzaskiwać się jedno po drugi. Praktycznie wszyscy wysoko urodzeni, przywódcy oraz najpotężniejsi magowie zginęli w tym kataklizmie. Przeżyli tylko mieszkańcy wiosek i małych miasteczek.

W tym czasie, w panteonie bogów wrzało. Splot nie mógł pozostać bez opieki. Z tego powodu narodziła się Mystra, nowa bogini zwana reinkarnacją Mystryl. Przejęła ona rolę swojej poprzedniczki i zapanowała nad Splotem. Przywróciła dzięki temu magię na świecie. Równocześnie stworzyła nowe zasady, które sprawiły, że niemożliwym stało się już kiedykolwiek rzucania zaklęć tak potężnych jak robili to arkaniści Netheril. Równocześnie w wizjach przekazała tą historię kapłanom wielu religii aby głosili ją jako przestrogę dla wszystkich magów tego świata.

Po tych wydarzeniach Netheril przestało istnieć. Ocalałe wioski i miasteczka nie miały szans na umierających ziemiach. Równocześnie na tereny Netheril zaczęły wdzierać się bandy zielonoskórych, pragnące zagrabić dla siebie miasta łupów. Ludzie uciekli z terenów imperium i wmieszali się w kulturę i życie innych nacji.

W trakcie kolejnych stulecie teren ten stawał się coraz bardziej niegościnny. Ostatecznie został przemianowany na wielką pustynię Anauroch, teren zapomniany i porzucony. Teren pełen reliktów imperium, które swoją mocą, przez krótką chwilę dorównało bogom.